Odra nadal atakuje … i raczej nie przestanie 🙁
Zachorowań na odrę jest w Polsce coraz więcej. Jak podaje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny, od 1 stycznia do 30 kwietnia zanotowano w kraju 808 przypadków odry, czyli piętnastokrotnie więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku (54 przypadki). W 2018 r. w Polsce zarejestrowano 339 przypadków odry, w 2017 r. – 63.
Minister zdrowia zapewnia, że nie mamy dotychczas ogniska odry endemicznej i jest ona przywleczona z zagranicy, najczęściej od osób, które nie były szczepione (np. Bułgarów i Ukraińców). Nie zmienia to faktu, że liczba zachorowań rośnie i staje się coraz większym problemem.
– Powtarzamy od dawna, że jedyną ochroną jest szczepienie – przypomina lekarka Porozumienia Zielonogórskiego Joanna Zabielska-Cieciuch. – Osoby z zagranicy, które nie były szczepione, same z własnej woli najczęściej tego nie zrobią po przyjeździe do Polski. Dlatego apelujemy do ich pracodawców, by w trosce o wszystkich pracowników, zachęcali do tego typu profilaktyki przyjezdnych, łącznie ze sfinansowaniem szczepionki.
Dr Zabielska-Cieciuch podkreśla, że ze szczepienia nie może zwalniać przekonanie, że chorowaliśmy w dzieciństwie, więc jesteśmy zabezpieczeni przed zachorowaniem. Nie każdy może ten fakt udokumentować, a pamięć bywa zawodna. Ponadto zdarzają się przypadki powtórnego zachorowania, przejście choroby w dzieciństwie nie daje stuprocentowej gwarancji, że odra nas nie dotknie.
W Polsce szczepienie przeciwko odrze jest obowiązkowe od 1975 r., ale początkowo podawano tylko jedną dawkę. W takich przypadkach w celu pełnego uodpornienia powinny przyjąć drugą, przypominającą dawkę szczepionki. Szczepienia przeciwko odrze przeprowadza się szczepionką skojarzoną przeciwko odrze, śwince i różyczce. Wszystkie zarejestrowane w Polsce szczepionki przeciwko odrze, śwince i różyczce dopuszczone są do stosowania także u osób dorosłych.
Odra to ostra wirusowa choroba zakaźna. Zakażenie szerzy się drogą kropelkową i przez bezpośrednią styczność z wydzieliną jamy nosowo-gardłowej chorej osoby. Objawy choroby to gorączka, mocny kaszel, wysypka plamisto-grudkowa, zapalenie spojówek, światłowstręt i nieżyt błony śluzowej nosa. Powikłania po odrze są dość częste. Są to m.in. zapalenie ucha środkowego, zakażenie żołądkowo-jelitowe i zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, które jest groźną chorobą.